poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Beza. Beza? Beza!!

Moje pierwsze w życiu podejście do bezy. Zawsze przerażała mnie ilość białek jakie są potrzebne no i marnowanie reszty jajka! Toż to zbrodnia. Więc jak już przepis na bezę znalazłam o tu, wiem wiem znowu z tej strony co ja poradzę, zaczęłam szukać przepisu na coś z samych żółtek. Znalazłam ale o tym innym razem.
Jakiś tydzień po zrobieniu oglądałam na BBC jeden z wielu programów kulinarnych i tam dowiedziałam się jaka beza jest zdradliwa! U mnie jedyny mankament to jak zwykle piekarnik! Ja się z nim wykończę!! Jedyne co mnie pociesza to zasłyszana gdzieś opinia że najlepsze drożdżówki wychodzą w tych starych gazowych trupach :) Nieocenioną pomocą tej tez mój nowy nabytek, malakser!! Zakochałam się w nim i pomimo że kosztował sporą część mojej pensji nie żałuje że go kupiłam!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...