Kurczak sojowo - miodowy

Sos sojowy zadziwia mnie za każdym razem jak z niego korzystam. I każda wariacja z nim związana jest u mnie mile widziana. Swoją droga udka z kurczaka też zrobiłam już na rożne sposoby. Wiec czemu nie zaryzykować. Długo zbierałam się do tego przepisu ponieważ wymaga użycia miodu którego mi szkoda. Kiedyś M mówił że wyczytał iż Polacy nie doceniają miodu, może jakby był tańszy to statystyka wyglądała by inaczej. W ten sposób bardzo wiele produktów spożywczych można w ten sposób zaszufladkować a nie jest to kwestia nie doceniania ich walorów.

Składniki:
- 4 udka z kurczaka
- sól i pieprz najlepiej świeżo mielony
- 1 łyżka oleju roślinnego
- 1 łyżka ketchupu
- 1/4 kubka sosu sojowego u mnie ciemny dałam mniej
- 1/2 kubka miodu
- 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni C. Mięso myjemy osuszamy i wkładamy do naczynia żaroodpornego lub blachy. Przyprawiamy solą i pieprzem z obu stron. Olej, ketchup, sos sojowy, miód i czosnek dokładnie mieszamy i wylewamy na kurczaka aby cały był oblepiony sosem. Układamy skora do dołu i pieczemy 30 minut. Następnie odwracamy i pieczemy kolejne 30 minut. Jeżeli nie jesteście pewni czy kurczak jest gotowy można przetrzymać go jeszcze 15 minut

 

Oryginalny przepis klik!